Notyfikacje web push – czy robisz je dobrze?

Notyfikacje web push to krótkie komunikaty dostarczane za pośrednictwem przeglądarek internetowych. Taką wiadomość można wysłać wszystkim użytkownikom stron internetowych. Aby to było możliwe należy spełnić jedynie dwa warunki.

Po pierwsze, strona musi korzystać z narzędzia umożliwiającego wysyłanie powiadomień web push. Po drugie, osoba odwiedzająca stronę musi zaaprobować otrzymywanie wiadomości, odpowiadając pozytywnie na pytanie „Czy chcesz odbierać powiadomienia?”. Zgodę załatwia jedno kliknięcie. Jeśli oba warunki zostaną spełnione, od tej pory możesz wysyłać subskrybentom krótkie komunikaty – na komputery stacjonarne i urządzenia mobilne.

Proste zasady

O czym informować za pośrednictwem powiadomień? 

Wachlarz możliwości jest szeroki a jedynym ograniczeniem jest tylko wyobraźnia nadawców. Blogerzy mogą informować o nowych treściach; sklepy internetowe o wyprzedażach i konkursach; kluby sportowe o bieżących wynikach i nowościach w sklepiku klubowym; samorządy o korkach lub imprezach miejskich a każda inna firma o nowych produktach lub usługach.

Wdrożenie powiadomień web push i ich podstawowa obsługa jest dziecinnie prosta. Uruchomienie notyfikacji jest możliwe na dowolnej stronie internetowej i nawet poczatkującemu programiście zajmie nie więcej niż kwadrans. Jeszcze mniej czasu potrzebujemy, by wysłać pierwsze powiadomienia. Nie dajmy się jednak zwieść. Fakt, że notyfikacje są łatwe w obsłudze nie oznacza, że możemy tworzyć i wysyłać dowolne komunikaty. Zanim przygotujemy pierwsze powiadomienia powinniśmy oswoić się z trzema regułami (najlepiej jeśli wszystkie są spełnione łącznie).

Po pierwsze, wysyłaj tylko istotne komunikaty.

Istotne, czyli ważne i użyteczne z punktu widzenia odbiorcy oraz takie, które są potencjalnie przez odbiorcę oczekiwane. Na każdym kroku stykamy się z wiadomościami błahymi i nieważnymi. Jeśli takie będą też Twoje powiadomienia, tylko zniechęcisz do siebie subskrybentów.

Po drugie, wysyłaj powiadomienia, które są konkretne.

Odbiorca powinien dokładnie wiedzieć, o co chodzi i co zrobić z otrzymaną informacją. Najlepiej jeśli w wysłanym komunikacie jasno zasugerujesz podjęcie działania, którego oczekujesz jako nadawca. To dlatego w przypadku powiadomień web push zaleca się stosowanie call to action (wezwanie do działania). Wysyłając wiadomość podpowiedz odbiorcy co powinien zrobić: „kliknij”, „zobacz”, „sprawdź”, „kup teraz”.

Po trzecie, wysyłaj komunikaty w odpowiednim czasie.

Kiedy? Nie ma dobrej odpowiedzi na to pytanie. Najlepiej po prostu wtedy, gdy odbiorcy ich oczekują i będą im przydatne.

Sprawdźmy jak to wygląda w przypadku powiadomień web push wysyłanych do konsultantów obsługujących CallPage. Klient wchodzi na stronę, zostawia swój numer i wybiera porę rozmowy. Chwilę później konsultant otrzymuje powiadomienie – istotne, konkretne i na czas. Dowiaduje się z niego o zamówionym połączeniu, wie z jakim numerem musi się skontaktować oraz o której godzinie powinien nawiązać kontakt.

Szkolne błędy

Wspomniałem o podstawowych zasadach, więc teraz zatrzymam się na chwilę przy błędach. Dla równowagi też wybiorę tylko trzy. Oto grzechy główne:

• Nieumiarkowanie. Nie tylko właściwy czas jest ważny, ale także samoograniczanie się. Unikaj wysyłania zbyt wielu powiadomień. Ile powinno ich być? Nie ma reguły. Testuj i sprawdzaj, jak to wygląda w Twojej branży. Inną częstotliwość zaleca się serwisowi sportowemu, inną instytucjom samorządowym. Jeśli zbyt częste wysyłki skutkują rezygnacjami z subskrypcji po prostu ogranicz wysyłkę.
• Brak segmentacji. Wysyłanie jednakowych komunikatów do wszystkich, zwykle bardzo różnych odbiorców, nigdy nie jest dobrym pomysłem. Niestety jest to powszechny błąd, ponieważ porządkowanie baz jest procesem żmudnym i czasochłonnym. W przypadku powiadomień web push z pomocą przychodzą tagi, które bardzo usprawniają proces grupowania odbiorców.
• Brak analityki. Każda wysyłka powiadomień powinna być dokładnie sprawdzona pod kątem skuteczności. Co należy mierzyć? Liczbę kliknięć, konwersji, najlepsze czasy reakcji itd. Tylko w ten sposób możemy modyfikować nasze wysyłki, poprawić ich skuteczność, poznawać naszych odbiorców i odczytywać ich oczekiwania.

Wiedza o tym co należy robić może pomóc uczynić z powiadomień web push świetne narzędzie marketingowe. Statystyki udostępnione przez Gravitec.net (platforma do wysyłania powiadomień), pokazują niezwykłą skuteczność notyfikacji*:

•  od 4 do 8% odwiedzających stronę zgadza się na otrzymywanie powiadomień;
•  90% dostarczonych powiadomień jest odczytywanych przez subskrybentów;
•  od 5 do 40% wynosi średni CTR (click through rate) dostarczonych powiadomień;
•  od 4 do 18% wynosi średni wzrost ilości wyświetleń strony po implementacji powiadomień web push.

Jeśli pilnujemy kilku prostych zasad i unikamy błędów można zaryzykować stwierdzenie, że w przypadku „pushy” nie ma mowy o niechcianych lub niepotrzebnych wiadomościach. Można domniemywać, że każdy, kto zaakceptuje ich przyjmowanie robi to dla ważnych, użytecznych i wartościowych komunikatów. Takich właśnie powiadomień oczekują odbiorcy. Takie też powinniśmy im dostarczać, bo subskrypcja nie jest bezwarunkowa. Może ją zakończyć zmiana w ustawieniach przeglądarki internetowej.

*dane Gravitec.net, czyli platformy do wysyłania powiadomień web push, na podstawie rezultatów kampanii 150 aktywnych klientów, którzy wysłali 300 milionów powiadomień do 10 milionów subskrybentów w Polsce, na Ukrainie i w Rosji (stan na czerwiec 2017 r.).

Sprawdź jak działają notyfikacje i czy potrafisz robić je dobrze. Załóż bezpłatne konto i testuj za darmo: Gravitec.net – powiadomienia web push.