Explore otherproducts
6 min

Skuteczna strona internetowa. Unikaj tych 10 błędów!

Czy zastanawiałeś się nad tym, co robią internauci, kiedy trafiają na Twoją stronę internetową? Zostają na niej, czy może szybko uciekają? Niestety mimo rozwoju internetu i wielu narzędzi, wciąż niektóre strony www potrafią przyprawić odbiorców o ból głowy.

Sergey Butko
22.10.2015

Strona internetowa – czas to pieniądz!

Czy wiesz, że każdego dnia internauci  w 2016 roku internauci spędzali średnio w internecie 4,4 godziny na komputerach, a 1,3 godziny na urządzeniach mobilnych (dane dla Polski wg raportu Digital in 2016)? To, że codziennie jesteśmy online przez tyle godzin, nie oznacza, że poświęcamy dużo czasu na przeglądanie poszczególnych stron.

Najważniejsze jest pierwsze 10 sekund – mniej więcej tyle masz czasu, żeby przekonać odbiorcę do pozostania na Twojej stronie internetowej. Potencjalny klient to taki szybki, rozproszony zając – wpada na stronę tylko na chwilę i bardzo łatwo go spłoszyć. 

Błąd 1: Brak mobilnej wersji strony

Na pewno nie raz spotkałeś się z sytuacją, kiedy po wpisaniu zapytania w wyszukiwarkę Google na smartfonie, wybrałeś pierwszy z otrzymanych rezultatów i trafiłeś… Na stronę, która wygląda okropnie na małym ekranie telefonu – wszystko się rozjeżdża i jest rozproszone. Zdarza się nawet tak, że właściciele wykorzystują reklamy Google AdWords do promocji i generowania ruchu na taką stronę!

#WSKAZÓWKA PIERWSZA:Twoja strona internetowa musi być dostosowana do wyświetlania na ekranach urządzeń mobilnych.

Błąd 2: Nieaktywny numer telefonu

Wyobraź sobie teraz, że dalej przeglądasz stronę www na smartfonie. Postanowiłeś nawet przeboleć wszystkie niedogodności związane z przeglądaniem jej na mobile. Wytrzymałeś to wszystko i próbujesz kliknąć numer telefonu, który… Okazuje się nieaktywny i trzeba go ręcznie przepisać! Cóż, trzeba mieć nerwy ze stali, żeby to wytrzymać. 

#WSKAZÓWKA DRUGA: Pamiętaj, żeby podlinkować na stronie internetowej (mobile) numer telefonu. Ułatwisz potencjalnemu klientowi kontakt z Twoją firmą. Warto też zaproponować odbiorcy różne formy kontaktu: telefon, email, chat. 

Dobra praktyka:

Podlinkowanie numeru pozwala na automatyczne połączenie z firmą za pomocą telefonu, bez konieczności kopiowania numeru, źródło: eurobank.pl

Błąd 3: Chat, na który nikt nie odpowiada

Kilka lat temu, kiedy w internecie pojawiły się chaty online, miały one za zadanie usprawnić komunikację z potencjalnymi klientami serwisu. Tym samym użytkowanie takich widgetów powinno pomagać w pozyskiwaniu klientów i poprawie sprzedaży. Jednak managerowie niektórych stron odpowiadają na wiadomości dopiero po kilkunastu minutach, a nawet po pół godzinie, a przecież klient nie siedzi przed komputerem przez cały czas. W rezultacie, chat, zamiast usprawniać użytkowanie serwisu przynosi zupełnie odwrotny skutek.

#WSKAZÓWKA TRZECIA: Nie pozwól, żeby użytkownik długo czekał na kontakt z Tobą za pośrednictwem chatu. Poza godzinami pracy zostaw dla niego wiadomość, że nikogo nie ma aktualnie po drugiej stronie ekranu.

Błąd 4: Zbyt długie formularze kontaktowe

Na niektórych stronach internetowych formularze kontaktowe są zbyt długie i wymagają od użytkownika podania wielu informacji. Np. przy zamówieniu usługi, firmy proszą, aby podał imię, nazwisko, adres email, adres domowy i wiele innych szczegółów. Oczywiście rozumiemy, że z punktu widzenia biznesu – im więcej danych o kliencie, tym lepiej. Czy w przypadku pierwszego zetknięcia odbiorcy z Twoją firmą warto aż tak przesadzać? O niektóre informacje możesz zapytać później, np. przez telefon.

#WSKAZÓWKA CZWARTA:Unikaj długich, rozbudowanych formularzy, które mogą odstraszyć potencjalnych klientów, szczególnie tych, którzy są dopiero na początkowym etapie ścieżki zakupowej (dopiero szukają informacji i np. chcą się tylko skonsultować).

Błąd 5: Późny kontakt lub jego brak

Nawet jeśli użytkownik poświęcił czas na wypełnienie skomplikowanego formularza kontaktowego, podając wszystkie dane (łącznie z imieniem twojego pierwszego psa ;-)), teraz pora na Twój ruch. Spotkaliśmy się z sytuacją, kiedy po wypełnieniu formularza na stronie agencji nieruchomości, otrzymaliśmy odpowiedź dopiero po 2 dniach. To zdecydowanie za długo!

#WSKAZÓWKA PIĄTA: Czy wiesz, że jeśli skontaktujesz się z pozyskanym kontaktem (leadem) w ciągu 5 minut, szansa na sprzedaż wzrasta o 100%? Dodatkowo 21x bardziej prawdopodobne jest, że w ciągu tych 5 minut uda ci się sklasyfikować dany lead, jako wartościowy. Nie zmarnuj tej szansy! (Wg badania przeprowadzonego przez Lead Response Management).

Błąd 6: Błędnie skonfigurowany system IVR połączeń przychodzących na stronie

Klienci doceniają te kanały komunikacji, gdzie mogą uzyskać bezpośredni kontakt z pracownikiem w jak najszybszym czasie.

W grę wchodzi więc: kontakt telefoniczny, mailowy, rozmowa przez czat oraz ta przeprowadzona w sklepie stacjonarnym (wg badania Klient w świecie cyfrowym, PWC).

Część internautów chce szybko pozyskać informacje i decyduje się na zamówienie telefonu przychodzącego. Wtedy zaczynają się schody w postaci kiepsko skonfigurowanego tzw. systemu IVR (interactive voice response), który mówi: „Jeśli chcesz połączyć się z działem sprzedaży, wciśnij 1…” i tak dalej.

W wielu przypadkach drzewko połączeń nie jest ustawione optymalnie, przez co klient „wisi na słuchawce” przez długi czas.

Oczywiście wszyscy rozumiemy automatyzację dzisiejszego świata, jednak błędne lub nieefektywne ustawianie IVR w połączeniach przychodzących jest równoznaczne z utratą potencjalnych klientów.

#WSKAZÓWKA SZÓSTA: Kiedy użytkownik zamawia rozmowę na Twojej stronie, daj mu od razu wybór, z jakim działem w Twojej firmie chce porozmawiać i odpowiednio skonfiguruj system IVR lub zastosuj system departamentów. Nie każ mu przez długie minuty wisieć na słuchawce, wyklikiwać 1, 3, 4, 5… na klawiaturze (a w zasadzie – na ekranie) telefonu i słuchać automatycznego nagrania.

Błąd 7: Brak spersonalizowanych tekstów na stronie

Mówiliśmy o tym, że odbiorca podejmuje decyzję o tym, czy zostanie na stronie w 10 sekund. Musisz wiedzieć, że w trakcie tego krótkiego czasu, internauta nie czyta dokładnie wszystkich tekstów, a jedynie skanuje wzrokiem poszczególne elementy. Co zrobić, żeby przyciągnąć jego wzrok? Z pomocą przychodzi copywriting, czyli sztuka pisania skutecznych tekstów. Jakie teksty są skuteczne? Przede wszystkim takie, które są spersonalizowane pod konkretną grupę docelową i mówią o tym, jak możesz rozwiązać problem Twojego klienta.

Na pewno spotykasz się z takim tekstami jak: „jesteśmy liderem w branży X”, „mamy najniższe ceny” itp. Pisząc takie teksty, skłaniasz czytelnika do tego, by wziął te zapewnienia za nieprawdziwe. Dlaczego? W internecie istnieje tysiące firm, które piszą to samo. 

#WSKAZÓWKA SIÓDMA: Dostosuj teksty do swoich odbiorców. Zadaj sobie pytanie: jakie są problemy/pragnienia osób, które mogą potrzebować mojego produktu/usługi? W tekstach staraj się odpowiedzieć na to pytanie, nie używając utartych zwrotów. 

Błąd 8: Brak social proof

Social proof to wszystkie elementy na stronie, które poświadczają Twoją wiarygodność. To mogą być: opinie zadowolonych klientów, case study w formie treści/wideo, raporty potwierdzające wyniki korzystania z produkty/usługi. Po co to wszystko? 

Joe Sugarman powiedział: You sell on emotion, but you justify a purchase with logic.

Nawet jeśli wyniesiesz copywriting na stronie internetowej na wyższy poziom, potencjalni klienci potrzebują też logicznych potwierdzeń, że piszesz prawdę. Chcą po prostu dowodów, które pomogą im podjąć decyzję.

#WSKAZÓWKA ÓSMA: Wykorzystaj social proof na stronie internetowej. Dzięki temu zbudujesz swoją wiarygodność i pozycję zaufanej firmy.

Błąd 9: Brak jasnego call to action

Klient, kiedy trafia na Twoją stronę, musi wiedzieć, czego od niego oczekujesz. 

Każda strona internetowa powinna mieć ustalony cel. Kiedy go ustalisz, dopasuj do niego komunikaty. Żeby ją skłonić do wykonania akcji, potrzebujesz jasno sprecyzowanego call to action. Nie możesz dopuścić do tego, żeby osoba na stronie musiała się zastanawiać, co właściwie ma zrobić, bo szybko ją stracisz. Z drugiej, nie możesz też przesadzić z liczbą call to action i odstraszać odbiorcy wieloma ofertami np. użytkownik wchodzi na stronę i od razu pojawia mu się wielkie okienko z zapisem do newslettera, którego w dodatku nie potrafi wyłączyć. You know what I mean? 😉

#WSKAZÓWKA DZIEWIĄTA: Sprecyzuj cel strony www (co chcesz, żeby użytkownik zrobił: zostawił kontakt, kupił produkt, zapisał się na newsletter itp.) i dopasuj do niego call to action. 

Błąd 10: Chaos i nieczytelne treści

Znasz ten moment, kiedy chcesz się do wiedzieć czegoś więcej o firmie, wchodzisz w zakładkę „O nas” i napotykasz ścianę tekstu. Mur, przez który nie sposób się przebić, czyli brak akapitów, odpowiedniej interlinii, zbyt mała czcionka (no dobrze, font) i jeszcze te wyświechtane zwroty itd. Co wtedy robisz? Uciekasz! Znasz pewnie też taką sytuację: wchodzisz na stronę, a tam gra muzyka, wyskakuje popup, migają obrazki i slidery (karuzele z obrazkami). Nie idź tą drogą na Twojej stronie! 

#WSKAZÓWKA DZIESIĄTA: Zadbaj o to, żeby wszystkie treści (content) był uporządkowany na Twojej stronie internetowej. Strona internetowa powinna być estetyczna i łatwa w obsłudze. 

#BONUS

Błąd 11: Złe podejście do strony internetowej

Często właściciele firm traktują stronę internetową jak zamknięte dzieło, w którym nic nie można zmieniać. Wydali na nią określony budżet, strona wisi w internecie i tyle. Potem okazuje się, że strona internetowa w ogóle nie zarabia, a przecież jej głównym celem jest pozyskiwanie klientów!

Tymczasem, strona www to taki twór, który nie tylko trzeba dostosowywać do zmieniających się standardów na rynku, ale powinno się cały czas ją ulepszać, optymalizować oraz eliminować błędy. Zacznij od tych podstawowych, które znajdziesz na naszej liście.  

#WSKAZÓWKA JEDENASTA: Testuj, testuj i jeszcze raz testuj możliwości strony internetowej! 

Kilka słów podsumowania

Firmy wydają miliony na reklamy w internecie, żeby przyciągać ruch na stronę. Jednak tracą potencjalnych klientów z powodu nieudogodnień, które serwują im na swoich stronach internetowych. Usprawniając swój serwis =, spełnisz oczekiwania użytkowników, a co za tym idzie zarobisz więcej. 

Szukasz sposobu na poprawienie konwersji ze swojej strony internetowej? Skontaktuj się z nami bezpośrednio lub zamów prezentację i zobacz, jak CallPage może poprawić efektywność Twoich działań marketingowych i sprzedażowych.

Wypróbuj wszystkie funkcje CallPage za darmo przez 14 dni!

Wypróbuj wszystkie funkcje CallPage za darmo przez 14 dni!

Otrzymuj do 75% więcej konwersji bez dodatkowych inwestycji w reklamę. Zwiększ sprzedaż.

  • Kup lub anuluj w dowolnym momencie
  • Szybka konfiguracja
  • Plany dopasowane do wielkości firmy